Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latająca na miotle powróciła podświetlona - zdjęcia

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Wideo
od 16 lat
W ostatnich latach kierowcy jadący główną arterią jednego z dolnośląskich miast mogli przeżyć nie lada zaskoczenie. Pomiędzy kamienicami "latała" na miotle czarownica. Po latach nieobecności wiedźma wróciła, w nowej odsłonie i jest też widoczna nocą. Przypominamy tę nietypową ozdobę.

Spis treści

Czarownica na miotle latała nad Wałbrzychem

Duże podwórko, w głębi zadbane ogrody działkowe, a pomiędzy blokami na wysokości kilkunastu metrów... leci czarownica na miotle. Naturalnej wielkości człowieka kukła ubrana w szarą bluzkę i spódnicę oraz jasną chustę trzymała miotłę wykonaną z drobnych gałązek. Całość dopełniały blade dłonie i brązowe buty. Mieszkańcy ul. Niepodległości w Wałbrzychu zawiesili tę nieszablonową ozdobę na grubym drucie, który był z dołu na tyle słabo widoczny, że dawał wrażenie unoszenia się postaci w powietrzu.

- W sezonie można ją zobaczyć nad dawnym ogrodem teścia, a zimą przechowujemy ją w garażu. Jej pomysłodawcą był Piotr - mój teść. Gdy pięć lat temu zmarł, przez kilka lat nie wieszaliśmy jej ponownie. Aż do dziś. Wielu przejeżdżających przystaje i ogląda ją, a jak jej nie było, to o nią dopytywali. Teraz jest dodatkowo nocą podświetlona. Omyłkowo odwróciliśmy ją, ale poprawimy to w najbliższych dniach - zapowiada mieszkaniec Podgórza obeznany w historii latającej wiedźmy.

Nie potrafi sobie przypomnieć dokładnie momentu pojawienia się czarownicy, szacuje, że minęła już dekada.

Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latająca na miotle powróciła podświetlona - zdjęcia
tak wygląda obecnieElżbieta Węgrzyn
Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latająca na miotle powróciła podświetlona - zdjęcia
Przechodnie uśmiechali się spoglądając na nietypowego "lewitującego" gościa, ale byli i tacy, których wiedźma przeraziła, nim dotarło do nich, że to jedynie nieszablonowa ozdoba. Elżbieta Węgrzyn - archiwalne

Przechodnie uśmiechali się spoglądając na nietypowego "lewitującego" gościa, ale byli i tacy, których wiedźma przeraziła, nim dotarło do nich, że to jedynie nieszablonowa ozdoba. Zwłaszcza zobaczenie jej po zmroku gwarantowało nie lada emocje.

Czy wiedźma na miotle powróci tej wiosny? Każdego roku zastanawiają się mieszkańcy

W ostatnich latach tajemnicza postać w chuście towarzyszyła nam od wiosny do jesieni, a zimą robiła sobie przerwę w straszeniu i zapadała w sen zimowy bezpiecznie ukryta przed ciekawskimi. Na kilka sezonów zniknęła, ale powróciła dzięki kontynuatorom tradycji wprowadzonej przez jej pomysłodawcę. Jej postać dopełniał artystyczny chaos stworzony na terenie przydomowych ogrodów. A czego tam nie było? Wiatraki, lampiony, drewniane ozdobne altany! Teraz ozdób jest mniej, ale czarownica wróciła.
Wiosną wiedźma po zimowej przerwie i "konserwacji" wracała do swoich lotów nad wałbrzyskim Podgórzem by budzić uśmiech i dalej straszyć. Po przerwie mamy ją ponownie.

Przejeżdżając przez Podgórze nie zapomnijcie bacznie rozglądać się i obserwować...

Tak wyglądała wiedźma z Podgórza w Wałbrzychu - zdjęcia archiwalne i współczesne

tak wygląda obecnie

Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latają...

Polecamy szczególnie

Jadąc ulicą Niepodległości w Wałbrzychu zwróćcie uwagę na podwórze w okolicy nr 38. Wiedźma widoczna jest jeszcze na zdjęciach z Google Maps.

od 16 lat
tak wygląda obecnie

Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latają...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nietypowa ozdoba straszy na Dolnym Śląsku. Czarownica latająca na miotle powróciła podświetlona - zdjęcia - Wałbrzych Nasze Miasto

Wróć na strzelin.naszemiasto.pl Nasze Miasto