W niedzielę we wszystkich miastach odbyła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem dotyczącym ustawowego uregulowania ustroju sądów. Zakłada on istnienie wszystkich sądów w obecnym kształcie, a ewentualne zmiany mogłyby być proponowane Sejmowi co 5 lat w specjalnym sprawozdaniu.
Samorządowcy nie zostawiają na projekcie rozporządzenia suchej nitki. - Reorganizację sądów zrobiono na podstawie statystyk, a nie tego, jak w rzeczywistości one funkcjonują. Nasz wydział ksiąg wieczystych jest w pełni zinformatyzowany, a ma zostać dołączony do wydziału w Oławie, którego dopiero czeka ten proces - mówi Dorota Pawnuk, burmistrz Strzelina.
Włodarze gmin wskazują również na to, że zupełnie pominięto czynnik społeczny reorganizacji. - Likwidowane są sądy, w których jest 9 i mniej sędziów. Ale oszczędności na tym będą niewielkie, a dla mieszkańców będzie to duży kłopot - dodaje burmistrz Strzelina.
Zwłaszcza z dojazdem. - Ta reforma jest absurdalna. Nasz sąd będzie wydziałem zamiejscowym sądu w Środzie Śląskiej, z którą nie mamy żadnego połączenia komunikacyjnego. Musimy jechać przez Wrocław, więc już lepiej, jakby nasz sąd dołączyli do Wrocławia - oburza się Jacek Włosek, zastępca burmistrza Wołowa.
Z takimi argumentami nie zgadza się Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości. Uważa ona, że dla mieszkańców niewiele się zmieni. - Wszystkie sprawy będą mogli załatwiać jak dotąd.
Przedstawiciele miast w to nie wierzą, zwłaszcza że nie we wszystkich wydziałach zamiejscowych będą funkcjonowały dotychczasowe wydziały. Ale jeszcze bardziej boją się czegoś innego – że obecne zmiany są tylko wstępem do całkowitej likwidacji sądów w tych miastach. - Później okaże się, że nie jest potrzebna prokuratura i inne instytucje, a na końcu zlikwidowane zostaną powiaty – dodaje burmistrz Strzelina.
Sprawa wydaje się jednak przesądzona, mimo że inicjatywa zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie wyszła od koalicjanta PO w Sejmie – PSL-u. Minister Gowin z PO nie zamierza się jednak ugiąć.
- Szanujemy oddzielne zdania w tej sprawie, ale jeszcze w lipcu rozporządzenie zostanie podpisane przez ministra sprawiedliwości. Prace nad nim są już na ukończeniu. Konsultowane są ostatnie dwie poprawki – mówi Patrycja Loose.
Rzeczniczka ministra dodaje, że obecny kształt rozporządzenia jest wynikiem rozmów z samorządowcami, bowiem likwidacji miało ulec 120 sądów rejonowych, a liczba ta spadła do 79. - To rozwiązanie jest dobre również z tego względu, że usprawni pracę sądów, bowiem prezesi będą mogli teraz elastyczniej reagować np. w przypadku kłopotów kadrowych - kończy Loose.
Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2013 roku.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?