Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbierali podpisy, ale minister Gowin nie rezygnuje

SZKU
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Marcin Oliva Soto
Mieszkańcy i władze Strzelina, Wołowa i Milicza nie składają broni w walce o zachowanie w tym miastach sądów rejonowych. Zgodnie z reformą ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, razem z innymi 76 placówkami w całym kraju, mają zostać przekształcone w oddziały zamiejscowe sądów okręgowych.

W niedzielę we wszystkich miastach odbyła się zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem dotyczącym ustawowego uregulowania ustroju sądów. Zakłada on istnienie wszystkich sądów w obecnym kształcie, a ewentualne zmiany mogłyby być proponowane Sejmowi co 5 lat w specjalnym sprawozdaniu.

Samorządowcy nie zostawiają na projekcie rozporządzenia suchej nitki. - Reorganizację sądów zrobiono na podstawie statystyk, a nie tego, jak w rzeczywistości one funkcjonują. Nasz wydział ksiąg wieczystych jest w pełni zinformatyzowany, a ma zostać dołączony do wydziału w Oławie, którego dopiero czeka ten proces - mówi Dorota Pawnuk, burmistrz Strzelina.

Włodarze gmin wskazują również na to, że zupełnie pominięto czynnik społeczny reorganizacji. - Likwidowane są sądy, w których jest 9 i mniej sędziów. Ale oszczędności na tym będą niewielkie, a dla mieszkańców będzie to duży kłopot - dodaje burmistrz Strzelina.

Zwłaszcza z dojazdem. - Ta reforma jest absurdalna. Nasz sąd będzie wydziałem zamiejscowym sądu w Środzie Śląskiej, z którą nie mamy żadnego połączenia komunikacyjnego. Musimy jechać przez Wrocław, więc już lepiej, jakby nasz sąd dołączyli do Wrocławia - oburza się Jacek Włosek, zastępca burmistrza Wołowa.

Z takimi argumentami nie zgadza się Patrycja Loose, rzecznik prasowy ministra sprawiedliwości. Uważa ona, że dla mieszkańców niewiele się zmieni. - Wszystkie sprawy będą mogli załatwiać jak dotąd.

Przedstawiciele miast w to nie wierzą, zwłaszcza że nie we wszystkich wydziałach zamiejscowych będą funkcjonowały dotychczasowe wydziały. Ale jeszcze bardziej boją się czegoś innego – że obecne zmiany są tylko wstępem do całkowitej likwidacji sądów w tych miastach. - Później okaże się, że nie jest potrzebna prokuratura i inne instytucje, a na końcu zlikwidowane zostaną powiaty – dodaje burmistrz Strzelina.

Sprawa wydaje się jednak przesądzona, mimo że inicjatywa zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie wyszła od koalicjanta PO w Sejmie – PSL-u. Minister Gowin z PO nie zamierza się jednak ugiąć.

- Szanujemy oddzielne zdania w tej sprawie, ale jeszcze w lipcu rozporządzenie zostanie podpisane przez ministra sprawiedliwości. Prace nad nim są już na ukończeniu. Konsultowane są ostatnie dwie poprawki – mówi Patrycja Loose.

Rzeczniczka ministra dodaje, że obecny kształt rozporządzenia jest wynikiem rozmów z samorządowcami, bowiem likwidacji miało ulec 120 sądów rejonowych, a liczba ta spadła do 79. - To rozwiązanie jest dobre również z tego względu, że usprawni pracę sądów, bowiem prezesi będą mogli teraz elastyczniej reagować np. w przypadku kłopotów kadrowych - kończy Loose.

Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2013 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strzelin.naszemiasto.pl Nasze Miasto