Mimo chlapy w mieście, wyprawa była udana, bo w lesie panowały wyśmienite warunki do jazdy na sankach. A nie była to jedyna atrakcja tego dnia. Dzieci, wraz z myśliwymi z Kola Łowieckiego DZIK, szukały na śniegu tropów leśnych zwierząt i oglądały paśniki. Na skraju lasu na poszukiwaczy przygód czekało ognisko i kiełbaski. Można było także pozjeżdżać na sankach ze stoku – robiły to nie tylko dzieci, ale – ku zadowoleniu maluchów – także rodzice i dziadkowie.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?