Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plac Na Rozdrożu w Warszawie wyłącznie z naziemnymi zebrami. Przejścia podziemne przechodzą do historii

Michał Mieszko Skorupka
Michał Mieszko Skorupka
Będzie bezpieczniej i wygodniej
Będzie bezpieczniej i wygodniej Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
Plac Na Rozdrożu przechodzi prawdziwą metamorfozę. Obecnie wytyczane są tu nowe, naziemne "zebry" dla pieszych. Zastąpią one przejścia podziemne, uciążliwe szczególnie dla osób starszych, rodziców z dziećmi i osób niepełnosprawnych. W czwartek 14 grudnia, jedno z takich przejść zostało symbolicznie zasypane przez przedstawicieli władz Warszawy.

Spis treści

Na Placu Na Rozdrożu piesi pójdą górą

Przebudowa Placu Na Rozdrożu w Warszawie idzie zgodnie z planem. Zarząd Dróg Miejskich wydał najnowszy komunikat dotyczący aktualnych prac. Obecnie trwa tam wytyczanie naziemnych "zebr" dla pieszych, które zastąpią przejścia podziemne.

Plac Na Rozdrożu jest częścią tzw. osi stanisławowskiej. To historyczne centrum Warszawy - pięknie położone, otoczone budynkami rządowymi i najważniejszymi parkami stolicy. Niestety przez lata, żeby dostać się do nich lub przejść na drugą stronę placu, trzeba było skorzystać z niezbyt estetycznych przejść podziemnych z niewygodnymi schodami. Obiecaliśmy mieszkankom i mieszkańcom Warszawy, że będzie im się wygodniej żyło w ich mieście. Dlatego - podobnie jak na Al. Jerozolimskich i Marszałkowskiej - zbudujemy przejścia naziemne dla pieszych na placu Na Rozdrożu - mówi Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.

W czwartek 14 grudnia, jedno ze wspomnianych przejść podziemnych zostało symbolicznie zasypane przez przedstawicieli władz miasta.

Będzie bezpieczniej i wygodniej

Plac Na Rozdrożu w Warszawie wyłącznie z naziemnymi zebrami....

Odmieniony Plac Na Rozdrożu będzie bardziej bezpieczny

Władze stolicy przypominają, że w przyszłym roku minie dziesięć lat, odkąd powstało stałe przejście przez Al. Ujazdowskie przy Placu Na Rozdrożu - na wysokości wejścia do Parku Ujazdowskiego. Wcześniej piesi musieli tam zejść po schodach i podziemnym tunelem dostać się na drugą stronę jezdni. Było to szczególnie uciążliwe dla osób o ograniczonej mobilności: rodziców z dziećmi w wózkach, osób starszych i tych z niepełnosprawnościami.

Szybko okazało się, że większa część przechodniów zamiast schodzić do podziemi, wybiera alternatywę naziemną. Przejście podziemne jednak zostało zachowane. Znajdowało się w nim kilka punktów handlowo-usługowych. Z czasem coraz więcej z nich było likwidowanych, ponieważ spadła liczba osób korzystających z przejścia pod jezdnią.

Metamorfoza placu Na Rozdrożu to część projektu "Dostępna Trasa Łazienkowska” autorstwa m.in. warszawskiej radnej Aleksandry Gajewskiej, a od wczoraj wiceminister rodziny i polityki społecznej w rządzie Donalda Tuska. Jest to projekt, który zakłada nie tylko przebudowę placu, wytyczenie przejść dla pieszych i ścieżek rowerowych, ale również budowę wind, które będą ułatwiały dostęp do przystanków autobusowych na Trasie Łazienkowskiej. Ale to nie koniec działań miasta w kierunku likwidacji barier komunikacyjnych - kolejnym przedsięwzięciem, które mamy w planach, jest modernizacja skrzyżowania al. Niepodległości z ul. Wawelską, którego pokonanie sprawia ogromną trudność pieszym -wyjaśnia Michał Olszewski, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.

Wraz z przebudową Placu Na Rozdrożu zlikwidowane zostanie przejście podziemne łączące przystanki autobusowe. Zniknie również zejście przy al. Wyzwolenia, którym można było dostać się na skwer z fontanną po zachodniej stronie placu. Po zakończeniu robót wszystkie przejścia na pl. Na Rozdrożu będą naziemne, w tym także dwa nowe:

  • po zachodniej stronie Al. Ujazdowskich (przez wlot ul. Koszykowej)
  • w osi al. Wyzwolenia

Zarząd Dróg Miejskich wyjaśnia, że takie rozwiązanie jest dużym ułatwieniem dla mieszkańców, którym znacznie wygodniej będzie się poruszało między różnymi częściami rozległego placu. Bezpieczeństwo zapewni im sygnalizacja świetlna i azyle wybudowane pośrodku zebry.

Dzięki likwidacji podziemnych przejść będzie więcej miejsca na powierzchni, która przeznaczona zostanie dla pieszych i rowerzystów - zaznacza stołeczny ZDM.

W Warszawie przybywa przejść naziemnych

Plac Na Rozdrożu to kolejne miejsce w Warszawie, gdzie przejścia podziemne zastępowane są naziemnymi. Budowano je chętnie w PRL-u, zwłaszcza przy głównych arteriach w mieście. Wówczas liczyło się przede wszystkim upłynnienie ruchu kołowego - mimo znacznie mniejszej liczby pojazdów niż dziś. O potrzebach osób z niepełnosprawnością nikt nie myślał. Teraz miejskimi priorytetami są likwidacja barier architektonicznych oraz poprawa bezpieczeństwa.

Drogowcy wyjaśniają, że nowe "zebry” powstają tam, gdzie do tej pory nie można było przejść na drugą stronę ulicy bez korzystania z podziemnych tuneli. Tak było m.in. wokół ronda Dmowskiego i ronda Czterdziestolatka. Oba znajdują się w centrum miasta, gdzie krzyżują się trasy tramwajowe i autobusowe. W pobliżu są stacja metra i Dworzec Centralny. Podobnie stało się z wyznaczeniem "zebr” na ul. Emilii Plater.

ZDM podkreśla, że nie zostało natomiast zasypane przejście podziemne na ul. Targowej przy Ząbkowskiej, mimo że wymalowano tam "zebrę" na jezdni. Dzięki nowemu przejściu w poziomie jezdni, łatwiej jest dojść na przystanki tramwajowe i autobusowe oraz do pobliskich sklepów czy Centrum Kreatywności Targowa.

Z kolei ponad osiem lat temu zlikwidowane zostało przejście pod ul. Waryńskiego - między Polem Mokotowskim a klubem "Riviera”. Teraz piesi korzystają tam z "zebry”. Dekadę wcześniej zniknął wąski tunel pod Krakowskim Przedmieściem, którym codziennie tłumy studentów przemieszczały się między uczelnią a przystankami autobusowymi. Dziś już trudno sobie wyobrazić, że kiedyś w tym miejscu trzeba było korzystać z przejść podziemnych - czytamy w komunikacie drogowców.

Stołeczny ZDM przypomina, że w ostatnich latach wyznaczone zostały kolejne "zebry” w poziomie jezdni m.in.:

  • na Ostrobramskiej (na skrzyżowaniu z Fieldorfa)
  • w al. Solidarności (przy ul. Rzeszotarskiej)
  • na Wiertniczej (przy Łowczej i Ostrej)
  • w al. Niepodległości (przy Batorego)
  • na Marynarskiej (przy rondzie Unii Europejskiej)

Plac Na Rozdrożu zmieni się nie do poznania

Zastąpienie przejść podziemnych "zebrami" w poziomie jezdni to tylko jedna z licznych zmian na Placu Na Rozdrożu. Znajdą się tu również windy, które połączą górny i dolny poziom placu. Prowadzić będą prosto na przystanki autobusowe w ciągu Trasy Łazienkowskiej, na które do tej pory można się było dostać jedynie po długich schodach. Te także są odnawiane.

Przystanki autobusowe w rejonie placu również zostaną przebudowane, poszerzone i wyposażone w więcej miejsc do siedzenia oraz wyższy, profilowany krawężnik, który ułatwi wsiadanie do autobusu. Na krańcach przystanków pojawi się natomiast więcej zieleni.

Poszerzone zostaną również istniejące przejazdy rowerowe, a równolegle do nowego przejścia w rejonie ul. Koszykowej powstanie nowy przejazd, do którego prowadzić będzie droga rowerowa łącząca się z resztą tras dochodzących do placu.

Prace na Placu Na Rozdrożu rozpoczęły się w czerwcu. Wówczas informowano, że potrwają około roku. Koszt inwestycji realizowanej przez firmę Strabag wyniesie 26,4 milionów złotych. Będzie ona dofinansowywana w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto