Pod drzwiami mieszkania, w którym zamknął się mężczyzna, policjanci wyczuli silny zapach gazu. 60-latek nie reagował na wezwania, więc funkcjonariusze wyważyli drzwi i weszli do środka. Z kuchenki wydobywał się gaz, a siedzący obok mężczyzna trzymał w dłoni zapalniczkę, którą właśnie próbował odpalić.
Funkcjonariusze obezwładnili pijanego mężczyznę, trafił on do aresztu i usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy oraz grożenia pozbawieniem życia. Grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?