W Dniu Kobiet nie mogę nie zapytać, czy odczuwa Pani specjalne traktowanie ze względu na płeć?
- Kobiet kierujących samorządami nie ma zbyt wiele, ale to się powoli zmienia. Widać to zwłaszcza w Strzelinie, bo odniedawna moim zastępcą jest pani Jolanta Grondys. W samorządzie kobietom nie jest łatwo. Trzeba codziennie wszystkim udowadniać, zwłaszcza panom, że społeczność lokalna nieprzypadkowo obdarzyła nas dużym zaufaniem. Nie każdy mężczyzna jest też w stanie zaakceptować polecenia wydawane przez kobietę. Uważam jednak, że panie są naturalnie predysponowane do pełnienia odpowiedzialnych stanowisk w samorządzie lokalnym. Są konsekwentne w realizacji planów, wprowadzają pozytywną atmosferę pracy i łagodzą konflikty. Muszą być też bardzo dobrze zorganizowane, bo poza zarządzaniem gminą mają też wiele domowych obowiązków. Na szczęście, przynajmniej w Dniu Kobiet, panowie nie zapominają, że burmistrz Strzelina jest kobietą. Spotykam się w tym dniu z wieloma dowodami sympatii ze strony męskiej części mieszkańców. I to nie tylko od panów związanych z lokalnym samorządem.
Za nami ponad dwa lata obecnej kadencji. Jak Pani ocenia ten czas z perspektywy fotela burmistrza?
- W mojej ocenie to bardzo do-bry czas dla gminy Strzelin. Udało nam się z powodzeniem zakończyć kilka ważnych inwestycji. Uruchomiliśmy nowoczesny Aquapark Granit, odbudowaliśmy i udostępniliśmy zwiedzającym wieżę ratuszową oraz praktycznie zakończyliśmy bardzo duży projekt, w ramach którego skanalizowano część Strzelina i 8 sołectw. Powstał też kolejny kompleks boisk sportowych Orlik oraz nowe stadiony naterenach wiejskich. Mam z te-go powodu naprawdę dużą satysfakcję. Zarządzanie gminą to niezwykle absorbujące zajęcie. Liczba oraz zakres spraw i problemów, z jakimi przychodzi się codziennie mierzyć, to naprawdę duże wyzwanie. Ubiegając się o stanowisko, wiedziałam, że czeka mnie mnóstwo pracy. Byłam na to przygotowana i nie jestem tym specjalnie zaskoczona. Pierwsze miesiące nie były jednak łatwe. Pozytywnie zaskakują mnie liczne dowody sympatii, z jakimi na co dzień spotykam się ze strony mieszkańców. Do tych nieprzyjemnych "zaskoczeń" zaliczyłabym rosnącą agresję polityczną, której jest niestety w lokalnym samorządzie coraz więcej.
Jakie najważniejsze zadania czekają gminę w 2013 roku?
- To przede wszystkim dokończenie budowy nowego centrum kultury. Z tym obiektem wiążemy naprawdę duże oczekiwania i plany. Równie ważna jest budowa nowego przedszkola, które przyjmie dzieci już we wrześniu bieżącego roku. Kończymy też modernizację ul. Wodnej. W tym roku chcemy rozpocząć dwie duże inwestycje - budynek socjalny i salę gimnastyczną przy szkole w Białym Kościele. Tymczasem w Szkole Podstawowej nr 5 po-wstanie nowoczesny kompleks lekkoatletyczny, a w Kuropatniku chcemy zbudować boisko o sztucznej nawierzchni.
Wkrótce poznamy zwycięzcę konkursu na logo gminy. Dlaczego zdecydowała się Pani na jego ogłoszenie?
- Zainteresowanie konkursem jest spore, dlatego liczymy, że uda się wybrać ciekawe i atrakcyjne logo, które będzie skutecznie promowało naszą gminę. Mogliśmy oczywiście skorzystać z usług profesjonalnej firmy, zlecić jego wykonanie i za to zapłacić. Zdecydowaliśmy się jednak na konkurs, bo uważamy, że również nasi kreatywni mieszkańcy powinni mieć szansę zaprezentowania swoich pomysłów. Przypomnę, że w konkursie wybraliśmy wcześniej m.in. nazwę naszej krytej pływalni. Stale dążymy do tego, by mieszkańcy mieli realny wpływ na poczynania naszego samorządu.
Rozmawiał Artur Szkudlarek
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?