Nawet rok mogą wynieść opóźnienia w budowie odcinka S3 w rejonie Polkowic. Pierwotny termin oddania tego odcinka ekspresówki to czerwiec 2018 roku. - Sukcesywnie będziemy oddawać te odcinki do użytku, całość drogi od Kaźmierzowa do zjazdu Lubin Północ ma być gotowa do końca roku - zapewniał na początku września inwestor, czyli wrocławska Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Niestety, teraz mówi się o połowie 2019 roku.
Roboty trwają. Jednak wykonawca - konsorcjum firm Salini - Pribex, który przez długi czas miał problemy wewnętrzne - po raz kolejny nie dotrzymał terminu.
- Udrożniliśmy ponad jeden kilometr trasy poprzez udostępnienie pierwszego fragmentu węzła Polkowice. Wprowadzona tymczasowa zmiana organizacji ruchu umożliwia kontynuację kolejnych prac na węźle. Kierowcy jadący do Polkowic korzystają z fragmentu lewej jezdni S3 oraz części węzła - informuje Magdalena Szumiata, rzeczniczka GDDKiA we Wrocławiu. - Wykonawca ok. 14-kilometrowego odcinka S3 , od Kaźmierzowa do węzła Lubin Północ, deklarował uzyskanie przejezdności odcinkiem od Polkowic do Lubina do końca br. Nie dotrzymał deklarowanego terminu.
W połowie grudnia udostępniony został również wiadukt nad S3 w ciągu drogi powiatowej 1218D, prowadzący do miejscowości Szklary. W przerwie świątecznej prowadzone były roboty na trasie głównej pomiędzy węzłem Polkowice a węzłem Lubin Północ. Robotnicy montowali bariery energochłonne i maszty oświetleniowe. Przygotowali również pobocza i wywozili humus. A po nowym roku ekipy wykonawcze przeniosą się na drogę główną.
- Na początku stycznia planowane jest wznowienie prac bitumicznych, a co za tym idzie udostępnienie do ruchu jednej jezdni pomiędzy Lubinem a Polkowicami możliwe będzie najprawdopodobniej w styczniu - mówi Magdalena Szumiata. - Należy jednak pamiętać, że prace związane z układaniem nawierzchni drogi mogą odbywać się w odpowiedniej temperaturze i przy braku opadów. Zgodnie z programem, który przedstawił wykonawca, zakończenie budowy tego odcinka powinno nastąpić w połowie 2019 roku - dodaje pani rzecznik.
Magdalena Szumiata zaznacza, że wykonawcy tego feralnego odcinak drogi ekspresowej S3 już od czerwca tego roku naliczane są kary za opóźnienia w realizacji inwestycji. W jakiej wysokości? - Wysokość kar będzie znana dopiero gdy wykonawca zakończy kontrakt. Dopiero wtedy wszystko zostanie podliczone - mówi.
Przypomnijmy, że oprócz odcinka Kaźmierzów - Lubin Północ na Dolnym ŚLasku ma powstać jeszcze jeden odcinek - ostatni już - pomiędzy Bolkowem a granicą z Czechami w Lubawce. Umowy z wykonawcami podpisano jeszcze w październiku. Obecnie trwają prace projektowe.
Tymczasem przed świętami Bożego Narodzenia została oddana do użytku druga jezdnia S3 na odcinku Nowa Sól - Niedoradz o długości 17,3 km. W ten sposób cała trasa S3 na terenie woj. lubuskiego jest już kompletna i służy kierowcom.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?